Aktualności
Ruszyły prace nad zmianą ustawy o janosikowym
2010.06.29 08:15 , aktualizacja: 2012.04.25 09:51
Autor: Biuro Prasowe, Wprowadzenie: Iwona Dybowska
28 czerwca br. w Ostrołęce Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik przedstawił decyzję zarządu województwa dotyczącą wyboru jednego z siedmiu zaproponowanych przez Ministerstwo Finansów algorytmów naliczania „janosikowego”. Gdyby nowy algorytm już obowiązywał – w tym roku Mazowsze mogłoby oddać na rzecz innych województw o ok. 300 mln zł mniej.
Tegoroczne „janosikowe” pochłonie nie jak zakładano na początku roku 54 proc. dochodów podatkowych województwa mazowieckiego, ale aż 70 proc. Aby móc wywiązać się z „janosikowego” i przekazać aż 940 mln zł na inwestycje w innych województwach, Mazowsze musi rezygnować z własnych bardzo ważnych inwestycji. W tej sytuacji marszałek wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z prośbą o przyspieszenie prac nad badaniem niezgodności ustawy o „janosikowym” z Konstytucją RP, skierował listy do rządu i parlamentarzystów, a także przedstawił problem na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów.
W obliczu tej sytuacji Ministerstwo Finansów przedstawiło propozycje zmiany systemu naliczania wpłaty do budżetu państwa dla wszystkich szczebli samorządu terytorialnego, w tym również dla samorządów województw. Najkorzystniejszy dla Województwa Mazowieckiego jest wariant V. Wpłata „netto” do budżetu państwa na 2010 rok obliczona według V wariantu byłaby niższa łącznie o 302 mln zł.
Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik podkreślił, że ustawa o subwencji wyrównawczej jest daleko niesprawiedliwa. Na barki jednego województwa zrzucono ciężar finansowania inwestycji w pozostałych województwach. Okazuje się, że w tym roku po zapłaceniu „janosikowego” pozostałe w budżecie województwa środki po przeliczeniu na 1 mieszkańca wynoszą zaledwie 153 zł! – co jest najmniejszą kwotą spośród wszystkich 16 województw. Marszałek dodał, że „janosikowe” z najbogatszego regionu uczyniło region najbiedniejszym.
Marszałek zaznaczył, że Mazowsze nie neguje potrzeby mechanizmu wyrównawczego i rozumie konieczność wsparcia biedniejszych regionów. Do tej pory władze województwa w pełni wywiązywały się z obowiązku płacenia subwencji wyrównawczej. W przeciągu ostatnich lat Mazowsze przekazało na rzecz innych województw aż 4,5 mld zł. Jednak obowiązująca ustawa nie przewiduje górnej granicy takiego obciążenia. Teoretycznie można oddawać nawet 90 proc. dochodów, a to już oznacza dla Mazowsza całkowity paraliż i brak możliwości realizacji swoich zadań statutowych. Marszałek dodał, że ustawodawca powinien sobie również zdawać sprawę z konsekwencji długoletniego drenowania jednego województwa. Marszałek wyraził przekonanie, że zrzucenie na barki jednego województwa – Mazowsza ciężaru finansowania zrównoważonego rozwoju całego kraju jest daleko niesprawiedliwe. A trzeba pamiętać, że nie są to wirtualne pieniądze, ale środki, dzięki którym także samorządy lokalne budowały i remontowały drogi, kupowały sprzęt dla szpitali czy budowały kanalizację.
Trudna sytuacja finansowa Mazowsza spowodowana jest dwoma czynnikami. Po pierwsze – w tym roku Mazowsze płaci rekordowe „janosikowe” naliczane na podstawie dochodów sprzed dwóch lat, czyli okresu koniunktury. Po drugie – wpływy z CIT, które stanowią podstawę dochodów województwa, spadły aż o 30 proc. W stosunku do roku ubiegłego i osiągnęły poziom z roku 2004 (stan na kwiecień). Natomiast „janosikowe” wzrosło w tym czasie trzykrotnie. Dla przykładu w kwietniu zeszłego roku zanotowano wpływy z CIT na poziomie 414 mln zł, a w tym roku – 250 mln zł.
Marszałek podkreślił że spadek wpływów do budżetu łączy się ze skutkami kryzysu i możliwością odliczania przez firmy strat z tego tytułu. Firmy korzystają z możliwości obniżenia dochodów podlegających opodatkowaniu o całkowitą wysokość straty poniesionej w latach kryzysu. Mogą korzystać z tej ulgi przez kolejnych 5 lat, z tym, że wysokość obniżenia w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50 proc. kwoty tej straty. Przepisy nie nakazują, aby w jednym roku wykorzystać aż 50 proc. strat z poprzedniego roku, jednak przedsiębiorcom oczywiście opłaca się odliczyć straty jak najszybciej.
Można więc powiedzieć, że Mazowsze odczuło podwójnie kryzys. W pozostałych województwach, do których trafiają środki z odbieranego Mazowszu „janosikowego” sytuacja finansowa może być stabilniejsza. Ewentualny spadek wpływów z CIT rekompensuje im wyższa subwencja wyrównawcza – czyli środki z Mazowsza.
W związku z dużym spadkiem wpływów z CIT – w tym roku Samorząd Województwa Mazowieckiego będzie miał na realizację zadań własnych zaledwie 397 mln zł. Tymczasem jeszcze w 2007 roku było tych środków 1,3 mld zł, czyli trzykrotnie więcej. Mimo tak znaczącego spadku dochodów, „janosikowe” jest w tym roku w stosunku do 2007 roku wyższe niemal o połowę (46%).
W lutym br. marszałek Adam Struzik skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP przepisów dotyczących „janosikowego”. Wcześniej decyzję w tej sprawie jednogłośnie podjęli Radni Województwa Mazowieckiego. Marszałek złożył do TK prośbę o przyspieszenie rozpoznawania wcześniejszego wniosku z uwagi na trudną sytuację województwa.
Zarząd województwa już na początku roku podjął szereg działań oszczędnościowych. Zamrożone zostały pensje, zmniejszono dotacje dla podległych instytucji i ograniczono inwestycje. Niestety w związku z dalszym spadkiem dochodów podatkowych z tytułu CIT i koniecznością comiesięcznego opłacania „janosikowego” budżet wymagał kolejnego przeorganizowania. Podczas ostatniej sesji sejmiku województwa mazowieckiego radni zmuszeni zostali do podjęcia trudnych decyzji dotyczących koniecznych zmian w inwestycjach – wydatki zostały zmniejszone aż o 420 mln zł.
Z powodu braku środków najprawdopodobniej nie będzie możliwości realizowania takich inwestycji jak:
· zakup 20 pociągów dla Kolei Mazowieckich;
· dofinansowania budowy „Orlików” na Mazowszu.
Zarząd został również zmuszony do:
· zmniejszenia o 20 mln zł dokapitalizowania Warszawskiej Kolei Dojazdowej;
· zmniejszenia o 5 proc. dotacji dla KM;
· zmniejszenia o 10 proc. dotacji dla WKD;
· zmniejszenia o 5 proc. dotacji dla placówek kulturalnych podległych Samorządowi Województwa Mazowieckiego;
· zmniejszenia o 4,5 proc. dotacji dla placówek oświatowych podległych Samorządowi Województwa Mazowieckiego.
Liczba wyświetleń: 1513
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.