Był filozofem, historykiem i publicystą. Gdyby żył, miałby teraz 85 lat - mowa o prof. Leszku Kołakowskim. Radom i Warszawa pamiętają o jego dokonaniach.

Urodził się w Radomiu, mieszkał w Warszawie. I to właśnie tu, przy ulicy Senatorskiej 40, uroczystego odsłonięcia tablicy upamiętniającej postać profesora Kołakowskiego dokonali rodzina i przyjaciele wybitnego myśliciela oraz wicemarszałek Leszek Ruszczyk.

Podczas uroczystości, 23 października br., wicemarszałek mówił o zasługach profesora w walce z reżimem socjalistycznym, a także o roli filozofa w kształtowaniu odpowiedzialności za losy świata. Podkreślił również znaczenie jego twórczości, która wzbogaciła polską literaturę.

Fundatorem tablicy pamiątkowej i wystawy ku pamięci prof. Kołakowskiego był Samorząd Województwa Mazowieckiego, a liczne pamiątki pozostałe po filozofie można oglądać w Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu,  które było pomysłodawcą obu przedsięwzięć. Całkowity koszt projektu wyniósł ponad 11 tys. zł.