Aktualności
Coraz więcej „czarnych punktów wodnych"
2013.07.23 14:10 , aktualizacja: 2013.07.23 14:28
Autor: Biuro Prasowe UMWM, Wprowadzenie: Monika Guzowska
Lato to czas wypoczynku nad wodą. Niestety, również i tragicznych w skutkach wypadków. Najczęściej dochodzi do nich na tzw. dzikich plażach. W zeszłym roku na terenie Mazowsza doszło do kilkudziesięciu utonięć. Aby zwiększyć bezpieczeństwo wypoczywających i uczulić ich na czyhające na nich zagrożenia, od czterech lat samorząd województwa mazowieckiego wspólnie z policją oznacza najbardziej niebezpieczne miejsca „czarnymi punktami wodnymi”. W tym roku przybędzie kolejnych 21.
W Warszawie i okolicach powstanie ich siedem: na plaży po prawej, praskiej stronie Wisły, przy Jeziorku Czerniakowskim, w Parku Hosera w Pruszkowie, nad zbiornikami w miejscowościach Puchały i Moszna oraz w Plecewicach przy wyrobisku gliny (pow. sochaczewski). Cztery punkty staną w regionie radomskim: nad Wisłą – w Zajezierzu (pow. kozienicki), Kępeczkach (pow. kozienicki), Kłudziu (pow. lipski) oraz przy zbiorniku retencyjnym w Pionkach (pow. radomski). Region siedlecki „czarnych punktów wodnych” będzie miał siedem: w Korczówce nad zalewem (pow. łosicki), Mężninie nad Bugiem (pow. łosicki), Albinowie i Mogielnicy przy kopalni piachu (pow. siedlecki), w Kownaciskach przy wyrobisku żwirowym (pow. siedlecki) oraz w Budach Kupientyńskich i Hilarowie przy kopalniach piachu (pow. sokołowski). W regionie ostrołęckim znaki pojawią się w Prosienicy (pow. ostrowski) i Zazdrości (pow. wyszkowski) przy wyrobiskach żwirowych oraz w Udrzynie nad Bugiem (pow. wyszkowski).
Tablice informujące o ryzyku kąpieli są zawsze ustawione w widocznym miejscu. Żółty napis ostrzegawczy na czarnym tle gwarantuje czytelność oraz prosty przekaz. Środki na wyprodukowanie tablic zapewnił samorząd województwa mazowieckiego. Miejsca, w których zostaną ustawione znaki, wytypowały Komendy Wojewódzka i Stołeczna Policji.
W 2012 r. w całym kraju zgłoszono 509 wypadków tonięcia. W ich wyniku utonęło 449 osób, w tym 409 na wodach ogólnodostępnych. Najwięcej wypadków zanotowano na terenach wiejskich. Rzeki, jeziora oraz stawy i sadzawki okazały się najbardziej niebezpieczne – utonęło w nich w sumie 293 osoby. Są to w większości miejsca niestrzeżone, tzw. dzikie plaże, gdzie nad bezpieczeństwem kąpiących się nie czuwają ratownicy.
Liczba wyświetleń: 540
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.