Aktualności
5 mln zł na samochody i sprzęt ratowniczo-gaśniczy
2016.06.13 12:35 , aktualizacja: 2016.06.13 12:57
Autor: opr.na podst.zebr.mat., Wprowadzenie: Agnieszka Stabińska
Strażacy–ochotnicy – to oni najczęściej są pierwsi na miejscach wypadków drogowych. Ratują ludzi i dobytek z pożarów lub powodzi. Ta służba to swoiste powołanie – choć to nie etatowa praca, jest się na dyżurze cały czas. Samorząd województwa, by ułatwić im często niełatwą działalność po raz kolejny przeznaczył wsparcie finansowe dla ponad 100 jednostek OSP z Mazowsza.
„Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”
Jednostki OSP zajmują w historii polskich miast i wsi szczególne miejsce. Zadania, jakich podejmują się strażacy-ochotnicy są często trudne i ryzykowne. Pokonują strach i z narażeniem własnego zdrowia oraz życia niosą pomoc, gdy żywioł ognia, wody albo inne niebezpieczeństwo zagraża ludziom lub ich mieniu. Na Mazowszu działa około 1950 tego typu jednostek, które w 2015 r. brały udział w 45 tys. różnego rodzaju zdarzeń. Blisko 500 z nich włączonych jest do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Stopień i jakość ich wyposażenia ma więc bardzo duże znaczenie w zapewnieniu bezpieczeństwa na Mazowszu.
Pomoc – komu i na co?
Wsparcie w 2016 i 2017 r. trafi do 139 jednostek OSP z Mazowsza – 119 otrzyma fundusze w tym roku, 20 – w kolejnym. Pieniądze przeznaczone będą na zakup m.in. ponad 40 samochodów ratowniczo-gaśniczych (średnich i ciężkich), 40 pomp pożarniczych, 4 łodzie płaskodenne, 44 pompy pożarnicze, 30 zestawów ratownictwa technicznego, ponad 10 zestawów pomocy medycznej, około 15 systemów powiadamiania. Dziś umowę podpisało większość gmin, które otrzymało dotację.
– To bardzo ważne, że po wielu latach znów możemy wspierać działające na Mazowszu ochotnicze straże pożarne. To jest ciągle obszar niedofinansowany. Strażacy–ochotnicy w wielu gminach dysponują starym i wysłużonym sprzętem. A bardzo często, to właśnie te jednostki jako pierwsze docierają z pomocą na miejsce wypadku drogowego, pożaru czy klęski żywiołowej – podkreślił marszałek Adam Struzik.
Liczba wyświetleń: 540
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.