Aktualności
Medalistki z Samsunu w gościach u marszałka
2017.09.11 15:20 , aktualizacja: 2017.09.13 11:38
Autor: Paweł Burlewicz, Wprowadzenie: Paweł Burlewicz
- Medalistki i trener gościły...
- Zawodniczki opowiadały o...
- Najmłodsza w zespole...
- Eugeniusz Morawski...
- Piłkarki były tak...
- Marszałek Adam Struzik...
- Najlepsze zawodniczki nie...
- Dyrektor MCPS Artur Pozorek...
Jedenaście medali przywieźli polscy sportowcy z igrzysk niesłyszących w tureckim Samsunie. Marszałek Adam Struzik gościł wspaniałe piłkarki z Mazowsza, które walczyły o złoto aż do rzutów karnych.
Igrzyska osób niepełnosprawnych zdominowała najliczniejsza ze wszystkich reprezentacja Rosji. Na 4700 sportowców rywalizujących w tureckim kurorcie nad Morzem Śródziemnym aż 480 pochodziło z tego kraju. Wywalczyli prawie 200 medali! Dominowali również w sportach zespołowych. Mało kto postawił im tak trudne warunki jak nasze piłkarki.
Srebro po wielkich emocjach
– Pokonałyśmy Rosjanki w meczu grupowym, a w finale po 90 minutach było 2:2 – opowiadała kapitan reprezentacji Polski Joanna Kaczmarczyk. – Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, a karne to loteria. Mimo wszystko jesteśmy bardzo zadowolone ze srebrnych medali. To był turniej pełen emocji – powiedziała jedna z pięciu przedstawicielek Mazowsza w medalowej drużynie.
Pozostałe świetne futbolistki z naszego regionu to Marta Kaczmarczyk, Karolina Dampc, Agnieszka Boćkowska i Krystyna Nowak. Co ciekawe, są tak dobre, że na co dzień grywają w drużynach pełnosprawnych futbolistek! Nic dziwnego, że w Samsunie sięgnęły po medal.
– Bardzo serdecznie wam gratuluję, ale proszę przekażcie moje wyrazy uznania również tym reprezentantom, którzy nie sięgnęli po medale. Pokazali prawdziwy hart ducha – podkreślił Adam Struzik. – Samorząd zawsze dbał o sportowców, a teraz możliwości będą jeszcze większe. Przekażcie wszystkie swoje uwagi. Możecie liczyć na nasze wsparcie – podkreślił marszałek.
Samorząd planuje wsparcie
Sprawami reprezentantów zajmą się dyrektor Mazowieckiego Centrum Pomocy Społecznej Artur Pozorek, który wcześniej był pełnomocnikiem zarządu województwa ds. osób niepełnosprawnych i Mariusz Młynarczyk, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji Publicznej i Sportu. Przy okazji spotkania od razu zaczęli omawiać z trenerem plany na następny sezon.
Polska zdobyła w Turcji 11 krążków i zajęła 22. miejsce w klasyfikacji medalowej (na 97 państw). Byłaby wyżej, gdyby nie to, że tylko jeden medal był złoty – w pływaniu. Właśnie pływaniem, piłką nożną, siatkówką i koszykówką stoi Klub Sportowy Niesłyszących Mazowsze. – Zaczęliśmy również szkolenie w lekkoatletyce, od przyszłego roku przyjdą wyniki – zapowiada wiceprezes Eugeniusz Morawski, który jednocześnie jest kierownikiem kobiecej piłki nożnej w Polskim Związku Sportów Niesłyszących.
Futbolistki przywiozły z Samsunu wspaniałe wspomnienia. Dokuczliwe były tylko dwie kwestie. – Prześladowały nas kontuzje. Przez to nie mogłyśmy zagrać finału w optymalnym składzie. No i jedzenie... Narzekały na nie wszystkie piłkarki. Tłusto, bez warzyw, jak nie dla sportowców. Ale dałyśmy radę, choć brzuch bolał – śmieje się Joanna Kaczmarczyk.
Uwaga, talent z Mazowsza!
Najwięcej medali z Samsunu – aż osiem – przywieźli polscy pływacy. Za ich sprawą był to najbardziej udany występ od igrzysk niesłyszących w Malmö w 1973 r. Od 1989 r. biało-czerwoni nie zdobyli więcej niż pięciu krążków.
Złota nie obronił jednak sosnowiczanin Konrad Pióro (dwukrotny medalista z Sofii z 2013 r.), który padł ofiarą złego jedzenia i po zatruciu nie odzyskał pełni sił przed finałem 1500 m stylem dowolnym (w tej konkurencji jest tak dobry, że w mistrzostwach Polski pełnosprawnych zajął 11. miejsce). Na najwyższym stopniu podium stanął tylko Konrad Powroźnik z Dąbrowy Górniczej (200 m stylem motylkowym).
Mazowsze może być jednak dumne, bo kandydatką na wielką gwiazdę stała się Julia Chmielewska. Zawodniczka Warszawskiego Klubu Sportowego Młodzieży Niesłyszącej przy Instytucie Głuchoniemych (i mokotowskiego Uczniowskiego Klubu Pływackiego Warszawianka Wodny Park) sięgnęła aż po trzy brązowe medale – na 50, 100 i 200 m stylem klasycznym!
Oprócz tego indywidualnie i w sztafecie Julia Chmielewska zajęła trzy czwarte miejsca. Co najważniejsze – to zaledwie 15-latka, najmłodsza medalistka zawodów pływackich w Samsunie. Nie tylko bije rekordy niesłyszących. Jej wynik na 50 m był na poziomie finału B dorosłych mistrzostw Polski żabkarek.
Liczba wyświetleń: 713
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.