Karnawał to czas radości nie tylko dla dorosłych, ale też dla dzieci. W sobotę w świetlicy OSP w Łuzkach (powiat łosicki) dla najmłodszych zorganizowano bal. Z młodszymi i starszymi mieszkańcami spotkała się wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska.

Nie pierwszy raz…

Pomysł na imprezę zrodził się 5 lat temu. Ma ona integrować lokalne środowisko i łączyć pokolenia przez wspólną zabawę i kultywowanie tradycji. Imprezy takie jak choinka, kulig, Dzień Strażaka, Dzień dziecka na stałe zagościły w kalendarzu imprez tej społeczności. Dzięki współpracy druhów ochotników i Koła Gospodyń Wiejskich w Łuzkach na nudę nie można narzekać.

Zabawa dla najmłodszych

To było niezwykłe wydarzenie, które najmłodsi mieszkańcy Łuzek i okolic zapamiętają na długo. Był Mikołaj, animatorzy i oczywiście upominki. Wszyscy świetnie się bawili przy muzyce oraz części artystycznej przygotowanej przez dzieci i rodziców z Łuzek. We wspólnej zabawie uczestniczyło około 80 dzieci.

 

Na wspólnej imprezie bawiły się dzieci z parafii Łuzki. Bardzo chętnie do nas przyjeżdżają także dzieci z innych miejscowości, z każdym rokiem jest ich coraz więcej. Radość maluchów to największa nagroda, dla której warto realizować podobne działania w tak małych społecznościach jak nasza – podkreśla sołtys wsi Łuzki Magdalena Paprocka

Razem lepiej

Właśnie takie wydarzenia świadczą o prawdziwej kondycji lokalnej społeczności. To bardzo budujące, że mieszkańcy Łuzek chcą wspólnie działać i spędzać razem czas. To zawsze wymaga poświęcenia i zaangażowania a także trudnej sztuki kompromisu. Cieszę się że mogłam uczestniczyć w tym wydarzeniu i życzę Państwu energii do dalszej pracy – powiedziała wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska.