Aktualności

Podwójne laury dla płyty WOK z muzyką Caldary!

2018.04.17 08:40

Autor: Piotr Iwicki (Warszawska Opera Kameralna), Wprowadzenie: Paweł Burlewicz

Okładka płyty z motywem graficznym starego obrazu modlącej się Marii Magdaleny Okładka nagrodzonej płyty...

Nagrany przez Warszawską Operę Kameralną a wydany przez Polskie Radio album z oratorium „Magdalena u stóp Chrystusa” („Maddalena ai piedi di Cristo”) Antonio Caldary, otrzymał nagrodę polskiego przemysłu muzycznego – Fryderyka 2018 w kategorii: muzyka poważna – muzyka dawna.

 

Fryderyk to przyznawana od 1995 r. nagroda muzyczna Akademii Fonograficznej (powołanej przez Związek Producentów Audio-Video), zrzeszającej duże grono specjalistów z branży – artystów, dziennikarzy i wydawców. Przyznawana jest w około 20 kategoriach muzyki rozrywkowej, poważnej i jazzu. W sobotę ten sam album WOK otrzymał nagrodę Feniksa – laur Stowarzyszenia Wydawców Katolickich w kategorii: muzyka chrześcijańska – muzyka klasyczna.

 

W nagraniu „Magdaleny u stóp Chrystusa” uczestniczyli artyści Warszawskiej Opery Kameralnej: Olga Pasiecznik (sopran), Barbara Zamek (sopran), Anna Radziejewska (mezzosopran), Jan Jakub Monowid (kontratenor), Artur Janda (bas-baryton), Aleksander Kunach (tenor) oraz Zespół Instrumentów Dawnych WOK Musicae Antiquae Collegium Varsoviense. Kierownictwo artystyczne i dyrygentura od klawesynu Lilianna Stawarz.

 

Oratorium Antonio Caldary traktuje o odwiecznych moralnych dylematach wyboru kierunku drogi życia doczesnego. Główną bohaterką jest Maria Magdalena, która prowadzi wewnętrzną walkę o zachowanie swej duszy w czystości i oddanie miłości Bogu. Muzyka, w typowym dla retorycznego barokowego stylu, dosadnie odzwierciedla emocjonalność wszystkich postaci, ilustruje walkę z tym, co piękne, ale wątpliwe i nieakceptowane.

 

Siły miłości ziemskiej i niebiańskiej pewne swoich racji walczą o duszę Magdaleny, Faryzeusz kpi z niej i nie wierzy w godny wybór, Chrystus dostrzega piękno i światło w jej sercu, Marta przekonuje i daje wskazówki. Gorliwość uczuć znakomicie przekłada się na warstwę muzyczną dzieła. Kolejny przykład vanitas vanitatum zakończony triumfem prawdy.

 

Liczba wyświetleń: 272

powrót

Szanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.