Aktualności
Mozartowskie muzykowanie nabiera rozpędu
2018.06.25 11:20 , aktualizacja: 2018.06.25 13:13
Autor: Piotr Iwicki (WOK), Wprowadzenie: Dorota Łucja Cichocka
- Cena z Czarodziejskiego...
- Artur Janda & Veronica...
- Charles Owen
- Opera Czarodziejski flet
- Czarodziejski flet
- Vesperae - Msza Koronacyjna
- La Clemenza Di Tito_124
Festiwal Mozartowski w Warszawie jest sztandarowym i najważniejszym przedsięwzięciem artystycznym Warszawskiej Opery Kameralnej. Zorganizowany został po raz pierwszy w 1991 r. dla uczczenia 200. rocznicy śmierci wiedeńskiego kompozytora. Za nami pierwszy tydzień 28. edycji wydarzenia. Melomani mieli okazję zasłuchania się w muzyce salzburskiego mistrza w ramach 23 zróżnicowanych prezentacji.
Co roku w Warszawie rozbrzmiewają wszystkie dzieła sceniczne Mozarta, a także jego msze, koncerty instrumentalne i utwory kameralne. Od początku istnienia festiwal był jedynym w Europie, podczas którego zespół artystyczny jednego teatru operowego przedstawiał w tak zróżnicowany sposób dorobek sceniczny Wolfganga Amadeusza Mozarta. Od niemal trzech dekad programy festiwalu nieprzerwanie odwołują się do tradycji, dając widzom wyjątkową szansę zapoznania się z operami zarówno popularnymi, jak i tymi, które na deskach teatralnych goszczą niezwykle rzadko.
Nowa formuła
Począwszy od Gali Inauguracyjnej z udziałem światowej sławy sopranistki Verónicy Cangemi w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego, przez operowe spektakle, kameralne popisy wirtuozów na co dzień tworzących Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense, po oratoryjny piątkowy popis Chóru i Orkiestry Cappelli Gedanensis pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny, to wszystko ukazało tegoroczny Festiwal Mozartowski jako cykl w konwencji nowego otwarcia, gdzie do głosu dochodzi jak nigdy dotąd kameralistyka na zasadach równoprawnych do symfonicznych, oratoryjnych i operowych form.
Coś dla każdego
Z jednej strony wielkie aparaty wykonawcze, jak na operowe prezentacje przystało, z drugiej, skupione na niuansach przedspektaklowe prezentacje w ramach Café Mozart. To szansa dla młodych artystów (Scena Młodych WOK), by pokazali się na zasadach równouprawnionych, bez taryfy ulgowej. Śpiewają obok uznanych gwiazd operowej sceny, co znamienne, wypełniając foyer Warszawskiej Opery Kameralnej nie tylko ariami i pieśniami ale również… publicznością. A jeśli o operowych spektaklach mowa, to komplety publiczności na „Czarodziejskim flecie”czy wielkie zainteresowanie „Łaskawością Tytusa” to dowód, że Maestro Amadeusz dla wielu to przede wszystkim mistrz arii, kupletów, ansambli, chórów i tego wszystkiego, co skupia się pod pojęciem operowej klasyki.
Bogata oferta kameralna
Czy festiwal musi się skupiać wyłącznie na repertuarze koronnym? Nie musi. Może tę ofertę poszerzyć, i to znacznie. Jak się okazało, wspaniałe przyjęcie recitalu Charlesa Owena, który wraz z Kwartetem Camerata zaczarował publiczność w Zamku Królewskim, to metoda na poszerzenie mozartowskiej oferty pod szyldem liczącego niemal trzy dekady festiwalu.
Podobnie było w czasie muzycznej prezentacji mozartowskiego zasłuchania w muzykę Johanna Christiana Bacha, czyli fraz odwołujących się inspiracją do spuścizny syna lipskiego kantora. Nic dziwnego, że soliści MACV wraz z klawesynistą Mirosławem Feldgebelem oczarowali słuchaczy w Sali Białej Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
Sześć spektakli – koncertów dla dzieci to coś, co dyrektorzy czołowych zespołów operowych i filharmonicznych na świecie, od dekad, uznają za obowiązkową perłę w repertuarze. Dlaczego? To przyszli melomani, do nich musi być adresowana oferta najlepsza. To najbardziej wymagający krytycy!
O tym, co jeszcze można zobaczyć i usłyszeć podczas festiwalu na stronie Warszawskiej Opery Kameralnej.
Liczba wyświetleń: 339
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.