Ochotnicy z miejscowości Łupiny w gminie Wiśniew (pow. siedlecki) otrzymali sztandar i samochód. W uroczystościach uczestniczyła wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska, ofiarowując druhom także 6 zestawów umundorowania bojowego.

Prawie 60 lat historii   

Ochotnicza Straż Pożarna w Łupinach działa oficjalnie od zebrania założycielskiego w lutym 1962 r. Niemniej już w latach 50. ubiegłego wieku mieszkańcy tej miejscowości, m.in. Czesław Ługowski, Jan Michałowski i Władysław Jastrzębski, starali się o pieniądze na pożarniczy sprzęt i powołanie OSP. Pierwszym większym zakupem była pompa ciągnikowa. Krótko po uformowaniu się straży druh Zygmunt Próchenka pozyskał materiał z rozbieranych baraków, z którego Antoni Bulik (ówczesny gospodarz OSP) zbudował pierwszą drewnianą, niewielką remizę. Na początku lat 70. druhowie postanowili wybudować strażnicę murowaną. Nową siedzibę otwarto w 1975 r. Pierwszym pojazdem strażackim w Łupinach był żuk pozyskany od straży PSP Siedlce.  Kolejnym wozem był przejęty od wojska samochód marki STAR 266, który przebudowano na średni pojazd ratowniczo-gaśniczy. Auto służy do dzisiaj.

Nie tylko sztandar

Ochotnicy mogą się już poszczycić własnym sztandarem, który zakupiono z inicjatywy księdza Sławomira Groszka, proboszcza parafii, dzięki wielu życzliwym ludziom. Podczas uroczystości ochotnicy otrzymali od Państwowej Straży Pożarnej samochód volvo 614. Choć używany, to w dobrym stanie będzie pełnił służbę z druhami z Łupin. W trosce o bezpieczeństwo strażaków wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska przekazała sześć zestawów składających się z butów, rękawic i hełmu z latarką. Sprzęt został zakupiony ze środków budżetu województwa mazowieckiego.

W prawie 40 ochotników

W szeregach jednostki jest niemal 40 osób. Pełne przeszkolenie ma aż 15 z nich. W strukturach jest też 2 honorowych członków. W poczet ochotników wchodzi ponadto 9-osobowa Młodzieżowa Drużyna Strażacka oraz drużyna kobieca, w sile 7 pań.

Jednostka aktywnie bierze udział w zawodach sportowo-pożarniczych w różnych grupach wiekowych, niejednokrotnie zajmując miejsca na podium.

– Cieszę się i gratuluje wam tak pięknego sztandaru. To dla waszej jednostki symbol, dzięki któremu będzie ona rozpoznawalna. Sztandar ten będzie wam też przypominał credo waszej służby w Ochotniczej Straży Pożarnej. Wierzę, że zawsze będziecie mu wierni. Wszystkim ochotnikom życzę pomyślności i satysfakcji z niesienia pomocy innym – mówiła wicemarszałek Janina Ewa Orzełowska.