W miniony weekend rozpoczęło działalność nowe Koło Gospodyń Wiejskich na Mazowszu. „Wólczanki”, bo o nich mowa, powstały w Wólce Czarnińskiej (gm. Stanisławów, pow. miński) wystartowały z humorem i przytupem. Nie zabrakło popisów aktorskich, wokalnych, a także życzeń udanej działalności.

Humor, pasja, tradycja

Choć „Wólczanka” została powołana do życia w październiku, to właśnie w miniony weekend zainaugurowała swoją działalność. W jej skład wchodzi trzydzieści siedem osób, w tym siedmiu mężczyzn. Spotkanie startowe odbyło się w lokalnej świetlicy w Wólce Czarnińskiej.

Rozpoczęło się od wykonania specjalnie napisanej na tę okazję biesiady. Następnie członkowie koła, wspólnie z najmłodszymi mieszkańcami gminy, zaprezentowali talenty aktorskie w spektaklu na podstawie poematu „Raj utracony”. Na koniec męska część „Wólczanki” jako chór pod nazwą „Faceci do wzięcia” dała popis wokalnych umiejętności.

– Bardzo się cieszę, że na Mazowszu tak żywa jest tradycja aktywnej działalności Kół Gospodyń Wiejskich. Dzisiejsze spotkanie przebiegało w serdecznej, rodzinnej wręcz atmosferze i dało przedsmak Państwa pomysłowości oraz chęci do działania. Cieszę się, że dzięki samorządowym programom wsparcia, będziecie mieli Państwo możliwość realizacji wielu przedsięwzięć służących najmniejszym nawet wspólnotom – podkreślała Janina Ewa Orzełowska.

W spotkaniu wzięli udział m.in. Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa mazowieckiego, Kinga Sosińska – wójt Gminy Stanisławów, przewodniczący Rady Gminy Waldemar Zbytek, Komendant Powiatowy Policji w Mińsku Mazowieckim insp. Sławomir Rogowski, pełnomocnik ds. Kół Gospodyń Wiejskich BP ARiMR w Mińsku Mazowieckim Karolina Wasilewska. Udział w spotkaniu wzięli także przedstawiciele innych kół działających na terenie Stanisławowa, Ładzynia, Lubomina, Szymankowszczyzny, Borku Czarnińskiego, Pustelnika i Rządzy.