Aktualności

Premiera „Kwartetu” na deskach Basenu Artystycznego WOK

2021.02.19 13:45 , aktualizacja: 2021.02.22 13:55
Autor: Małgorzata Ciszkowska (WOK), Wprowadzenie: Dorota Mądral
Dwie artystki i dwóch artystów w kostiumach scenicznych pozują do zdjęcia. Premiera „Kwartetu” Ronalda...
Dwóch mężczyzn i kobieta siedzą na fotelach i rozmawiają. Jedna kobieta stoi oparta o stolik. Obok niej stoi fotel. W spektaklu występują: Olga...
Kobieta ze słuchawkami na głowie siedzi na fotelu i śpiewa. Dwóch mężczyzn stoi po obu stronach fotela, na którym siedzi kobieta. "Kwartet” stanowi...

Na scenie Basenu Artystycznego Warszawskiej Opery Kameralnej, instytucji Samorządu Województwa Mazowieckiego, odbyła się z udziałem publiczności, długo oczekiwana premiera „Kwartetu” Ronalda Harwooda. Kolejne spektakle 19, 20 i 21 marca.

 

Premiera spektaklu wyreżyserowanego przez prof. Grzegorza Chrapkiewicza, obchodzącego w tym roku jubileusz 40-lecia pracy artystycznej, odbyła się 19 lutego. Wystąpili uznani śpiewacy: Olga Bończyk, Alicja Węgorzewska (dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej), Ryszard Minkiewicz i Maciej Miecznikowski. Kostiumy do spektaklu zaprojektowała uznana na świecie projektantka Natasha Pavluchenko.

 

O „Kwartecie”

„Kwartet” to absolutny przebój scen teatralnych, mistrzowsko napisany przez Ronalda Horowitza – tak bowiem brzmi prawdziwe nazwisko Ronalda Harwooda – dramatopisarza urodzonego w Kapsztadzie, Londyńczyka z wyboru. Jest absolwentem słynnej Royal Academy of Dramatic Arts oraz laureatem Oskara (2003 r.) za najlepszy scenariusz adaptowany do filmu Romana Polańskiego pt. „Pianista”.

„Kwartet” nawiązuje do słynnego fragmentu z opery „Rigoletto” Giuseppe Verdiego, ale to przede wszystkim studium czworga emerytowanych śpiewaków, prawdziwych weteranów sceny operowej – spektakl, w którym zderzone jest nieuchronne przemijanie z wciąż żywą w bohaterach żądzą przygód, wręcz zachłannością na życie i jego uroki.

„To opowieść o przetrwaniu. O przetrwaniu z godnością” – mówi sam autor „Kwartetu”.

 

Historia rozgrywa się w Beecham House, luksusowym domu spokojnej starości dla muzyków. Co roku jego mieszkańcy w urodziny Giuseppe Verdiego przygotowują uroczysty koncert. Tym razem jest to wieczór szczególny, bowiem z powodów finansowych ośrodkowi grozi likwidacja, więc pensjonariusze postanawiają pomóc go uratować. Śpiewacy zapraszają do udziału w koncercie Jean – wielką operową diwę, ekscentryczną artystkę o niezwykle trudnym charakterze. Jak by tego było mało, była onegdaj żoną jednego z rezydentów, co powoduje dodatkowe komplikacje. Sceny zabawne płynnie przeplatają się z refleksją nad odchodzeniem w smugę cienia.

 

Liczba wyświetleń: 122

powrót

Szanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.