Mazowiecki Fundusz Filmowy już od 8 lat wspomaga realizację ambitnych filmów. Pomógł w stworzeniu nagradzanych dzieł. A samorząd ma już kolejne plany, by wesprzeć twórców.

Wsparcie z Mazowieckiego Funduszu Filmowego otrzymały m.in. takie dzieła, jak „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej (wyróżniony Złotymi Lwami 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni, a reżyserka dostała za niego nagrodę Srebrnego Niedźwiedzia w 65. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie), „Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego (gorąco przyjęta opowieść o losach Zdzisława i Tomasza Beksińskich) czy „Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego (Złota Palma dla reżysera w 71. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes).

– Przesuwa się ciężar i odpowiedzialność za polską kinematografię na fundusze regionalne. Mazowiecki fundusz jest jednym z największych. Przy wzajemnej współpracy jesteśmy w stanie rozwijać i promować ten sektor – stwierdziła przewodnicząca gildii reżyserów polskich Joanna Kos-Krauze podczas spotkania filmowców z marszałkiem Adamem Struzikiem.

Uczestniczyli w nim m.in. Jerzy Skolimowski, Borys Lankosz i Magdalena Łazarkiewicz. Mazowiecki Fundusz Filmowy pomógł już w realizacji 51 produkcji, a marszałek zapowiedział kolejne działania, które pomogą wesprzeć najlepsze polskie produkcje filmowe.

– Mazowsze jest regionem, w którym skoncentrowany jest przemysł filmowy. Chcemy wzmocnić współpracę z tym środowiskiem – czy to poprzez działający już fundusz, czy poprzez uruchomienie finansowych mechanizmów zwrotnych. Myślimy też o wykorzystaniu funduszy europejskich – zapowiedział Adam Struzik.

Nasz region jest atrakcyjny filmowo, nie tylko jako plener filmowy do produkcji seriali czy filmów fabularnych, a liczba wykorzystywanych planów rośnie, ale także jako miejsce inwestycji. Bo Mazowsze to miejsce piękne, jak z filmu.