Mazowsze serce Polski nr 13/21
Smaki Mazowsza
Pasztet z karpia
Składniki:
- 1,5 kg filetów z karpia
- 20 dag wątróbek z drobiu
- 10 dag suszonych śliwek
- 2 łyżki białego wytrawnego wina
- 10 dag suszonych grzybów
- 20 dag pieczarek
- czerstwa kajzerka
- pół szklanki gęstej śmietany
- 3 łyżki masła
- 2 łyżki octu winnego
- 2 jajka
- sól, pieprz
- 1 łyżka tartej bułki
Suszone grzyby czyścimy i na sicie parzymy wrzątkiem, po ostudzeniu skrapiamy winem. Kajzerkę kroimy, zalewamy śmietaną i zostawiamy na pół godziny. Karpia nacieramy solą i odstawiamy na kilkanaście minut. Kroimy śliwki oraz pieczarki, które skrapiamy octem, by nie ściemniały. Wątróbkę i filety osobno podsmażamy na maśle. Wszystkie składniki dwukrotnie przepuszczamy przez maszynkę. Dodajemy przyprawy oraz jajka i dokładnie mieszamy. Uzyskaną masę wykładamy do wysmarowanej masłem i oprószonej bułką brytfanny. Pieczemy w dobrze nagrzanym piekarniku około 40 minut.
Przepis pochodzi z publikacji Samorządu Województwa Mazowieckiego „Specjały mazowieckiej kuchni”
Król stołu – karp
Święta za nami, ale to nie znaczy, że żegnamy się z rybami. Wręcz przeciwnie, przed nami post, a niektórym ciężko pożegnać się z mięskiem. I tu wpływają nasze tradycyjne ryby. Oczywiście najbardziej popularny jest śledź (za czasów Ligi Hanzeatyckiej był tak wartościowy, że uważano go nawet za walutę). Popularną ze względu na łatwą hodowlę rybą w Polsce, ale nie tylko (w dodatku pierwszą udomowioną, bo już w IV w p.n.e.), jest karp. Do naszego kraju trafił za sprawą Cystersów, stąd może jego nieco „religijne” konotacje. Ale na naszym stole pojawiają się także dorsze, makrele, węgorze, sardynki czy łososie. Warto korzystać (niezależnie od okazji), a koniecznie w poście, bo to czas, który po prostu się o to prosi.
Nie on winien
Karp ma opinię ryby o nieprzyjemnym, mulistym smaku. Zdarza się, ma na to wpływ jakość wody i paszy, którą ryba jest karmiona, warunki, w których jest przetrzymywana przed sprzedażą oraz to, w jaki sposób obchodzimy się z nią już po zakupie. Warto zatem kupować ryby ze sprawdzonych źródeł i nie przenosić ich żywych w reklamówkach, bo w ciele podduszonej ryby wytwarzany jest, odpowiedzialny za mulisty smak, kwas mlekowy.
Liczba wyświetleń: 33
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.