Mazowsze serce Polski nr 5/19

Licencja na wychowanie

2019.05.20 12:15 , aktualizacja: 2019.05.28 11:32

Autor: Agnieszka Stabińska, Wprowadzenie: Agnieszka Stabińska

Natalia Matlęga i Karol Kacprzak, stypendyści programu realizowanego przez samorząd Mazowsza, siedzą z książkami w rękach na trawie Natalia Matlęga i Karol...
uczennica garwolińskiego liceum Joanna Zygadło Joanna Zygadło z...
nauczycielka Elwira Araucz, opiekun stypendystki Natalii Matlęgi Elwira Araucz, nauczyciel...
członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc Elżbieta Lanc, członek...
Marcin Pawlak, zastępca dyrektora Departamentu Edukacji Publicznej i Sportu na tle biblioteczki z książkami Marcin Pawlak, zastępca...

Jakie są dzisiaj nasze dzieci? Czy wspierać młodzież w rozwijaniu pasji i talentów? Co jest ważniejsze: wiedza czy konkretne umiejętności? Jaki patent na wspieranie  uzdolnionej młodzieży ma samorząd Mazowsza?

 

– Moje dzieciństwo przypadało na lata 70. Rodzice prowadzili gospodarstwo rolne, więc najpierw była praca w gospodarstwie, a potem czas na przyjemności. Najczęściej mieliśmy wolne dopiero wieczorem albo w niedzielę – wspomina Mirosław Augustyniak, radny województwa mazowieckiego.  I dodaje, że wśród atrakcji młodych były m.in.: gra w piłkę na placu na skraju lasu, kąpiel w rzece, łowienie ryb, a zimą łyżwy, zjazd na sankach z górki albo hokej na zamarzniętym basenie przeciwpożarowym. – Narty były marzeniem ściętej głowy. Dziś na pewno jest ciekawiej, są większe możliwości, fajniejsze zabawki i urządzenia elektroniczne, z których dzieci korzystają już od najmłodszych lat – podkreśla radny.

 

Jego słowa potwierdza młode pokolenie, do którego należy Karol Kacprzak, uczeń ósmej klasy Szkoły Podstawowej nr 8 w Płocku.

 

– Moją pasją od zawsze było Lego. Od najmłodszych lat uwielbiałem budować nowe zestawy. Pierwsze konstrukcje tworzyłem z tatą. Później zacząłem budować samodzielnie. Z czasem konstruowałem coraz większe i bardziej wymagające dzieła – opowiada Karol.

 

Chłopiec jest również stypendystą jednego z projektów Samorządu Województwa Mazowieckiego, dzięki któremu dalej rozwija swoją pasję – uczestniczy w zajęciach z robotyki, podczas których buduje roboty, wykorzystując klocki.

 

– Nauczyłem się programować je do wykonywania różnych zadań. Na początku programowałem robota do zwykłego przemieszczania do wyznaczonego punktu i skręcania w miejscu. Z czasem zacząłem wykorzystywać bardziej skomplikowane elementy i pisać trudniejsze programy – tłumaczy.

 

Przygotowanie do… życia

Współczesny model wychowania jest adekwatny do sytuacji, w której żyjemy. Jak wyjaśnia Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy i rodzinny „stosunkowo niedawno, jako społeczeństwo przyjęliśmy odpowiedzialność nie tylko materialną i opiekuńczą za swojego potomka, ale i za jego rozwój i emocje.  Zgodziliśmy się po raz pierwszy w historii, że nie sztuką jest życie powołać, a kształtować samodzielnego, myślącego i czującego człowieka. Dzisiejsze wychowanie zdaje się być trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej"[1].

Jakiego człowieka chcemy wykształcić? Ma znać regułki czy być po prostu szczęśliwe? Wzorcowym i godnym naśladowania przez pedagogów jest system fiński.

Timothy D. Walker w swojej książce „Fińskie dzieci uczą się najlepiej…”[2] przekonuje, że to szczęście poprzedza sukces, a nie odwrotnie. – Możemy przygotować uczniów do egzaminów albo do życia. Wybieramy to drugie” – przekonują fińscy pedagodzy.

Na czym polega tajemnica skandynawskiego fenomenu? Krótko mówiąc:

 

– W fińskim nauczaniu liczy się przede wszystkim wiedza praktyczna. Nie ma encyklopedycznego podejścia. Dzieci nie uczą się na pamięć regułek czy np. budowy pantofelka. Jest za to dużo szukania informacji w internecie (u nas wszystkie dzieciaki mają swojego własnego iPada, wypożyczonego przez szkołę). Duży nacisk kładzie się na umiejętność korzystania z nowych technologii – zaznacza nauczyciel-asystent w międzynarodowej szkole podstawowej w Turku w Finlandii południowej Marta Mäki.

 

Przekonuje, że nauczyciele mają dużo swobody w tym, w jaki sposób realizują program nauczania. Popularne są również tzw. ścieżki międzyprzedmiotowe.

 

– Dzieci wspólnie z nauczycielem idą np. na wycieczkę do lasu, zbierają liście, szyszki. Liczymy je, dzielimy na kategorie, zbiory. A na koniec dzieci przygotowują z darów przyrody projekt na plastyce. Czyli jednocześnie łączymy tu przyrodę, matematykę i plastykę. Taka koncepcja znakomicie się sprawdza, a do tego aktywizuje uczniów znacznie lepiej niż wtedy, gdy siedzą w szkolnych ławach – wyjaśnia Marta Mäki.

 

Lekcja odpowiedniego podejścia

To podejście jest szczególnie ważne, biorąc pod uwagę rynek pracy.

 

– Bardziej od wiedzy i kompetencji poznawczych cenione są konkretne umiejętności, cechy charakteru, kompetencje, takie jak innowacyjność, samodzielność, umiejętność dostosowania do zmieniających się warunków, kreatywność, umiejętność pracy w zespole, poczucie własnej wartości  – mówi z przekonaniem Agnieszka Dąbrowska-Jedynak, pedagog, mama, współzałożycielka przedszkoli z empatią Hero!Academy, propagatorka porozumienia bez przemocy (NVC), wykładowca i trener. – To, czy ktoś odniesie sukces, zależy od tego, czy umie odnaleźć się w zespole, jest otwarty, nie boi się podejmować ryzyka, a konflikty czy problemy traktuje jako okazję do rozwoju i umie poszukiwać rozwiązań uwzględniających różne punkty widzenia oraz stanowiska – tłumaczy pedagog.

 

Czy możemy nauczyć dzieci takiego podejścia? Oczywiście! Trzeba tylko, albo aż – zorganizować im odpowiednie warunki, by mogły zdobywać, doświadczać, kształtować i ćwiczyć umiejętności. Jak to zrobić?

 

– Trzeba przede wszystkim mieć świadomość, że podczas zwykłych czynności możemy wykształcić w dziecku nawyki, które będą je wspierać w byciu szczęśliwym i spełnionym dorosłym. Dajmy dziecku przestrzeń do samodzielnego wykonywania różnych czynności i jednocześnie miejmy zgodę na popełnianie błędów – zaznacza ekspertka.–  Pozwólmy dzieciom odnosić codzienne sukcesy. Jeśli dostaną od nas dorosłych przestrzeń do podejmowania decyzji i sprawdzania różnych rozwiązań, to jest bardzo duża szansa na to, że jako nastolatkowie będą miały wysokie poczucie własnej wartości i sprawczości. I wreszcie, jako młodzi ludzie rozpoczynający karierę zawodową, będą mogły wybierać gdzie, z kim i za jakie pieniądze będą pracowały  – podpowiada Agnieszka Dąbrowska-Jedynak.

 

Pasja drogą do sukcesu

Jedną z najbardziej istotnych kompetencji, w które warto wyposażyć dziecko jest kreatywność. Często wydaje się nam, że człowiek kreatywny to ten, który tworzy sztukę, konstruuje coś czy opatentowuje wynalazki.

 

Jak zaznacza Agnieszka Dąbrowska-Jedynak: – Kreatywność dziś to sposób nieoczywistego myślenia w zwykłych sprawach, otwartość na sięganie po nietypowe rozwiązania i zadawanie pytań, na które wydawałoby się, że zostały już udzielone wyczerpujące odpowiedzi – opisuje.

 

Przestrzenią, w których szybko wzrastają kompetencje młodych ludzi, te – które będą gwarantować przyszły sukces życiowy – są ich pasje.  – Mózg znacznie szybciej uczy się i nabywa nowych doświadczeń, jeśli dostarczamy mu bodźców, które są dla nas ciekawe i angażują nas emocjonalnie. Rozwijanie hobby jest jedną z dróg, które prowadzą młodych ludzi do tego, by byli szczęśliwymi, twórczymi i spełnionymi dorosłym – przekonuje ekspert.

 

Taką szansę miał m.in. Karol Kacprzak.

 

 – Uwielbiałem grać z rodzicami w Biznes po europejsku (gra podobna do Monopoly). Potrafiłem spędzać nad nią całe godziny. To w taki sposób nauczyłem się szybko liczyć, dzięki temu w pierwszych klasach podstawówki było mi o wiele łatwiej – opowiada uczeń płockiej podstawówki.

 

Dodaje, że dobrą zachętę do zgłębiania tajemnic królowej nauk miał także w  szkole.

 

– Dzięki temu dwukrotnie udało mi się zostać finalistą konkursu kuratoryjnego z matematyki, laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Matematycznego Continuum, kilkukrotnie zdobywałem wyróżnienie i wynik bardzo dobry w konkursie Kangur Matematyczny – mówi zadowolony.

 

Uczyć się… być razem

Wspólne efektywne spędzanie czasu to kolejny ważny element mądrego wychowania. Jest gwarantem udanego przygotowania do życia. Niezależnie od pokolenia. Wspólny czas nie oznacza jednak godzin spędzonych w podróży z lekcji w szkole na dodatkowe zajęcia z angielskiego, basen, skrzypce czy karate. Mimo że dzisiejszy świat wymusza, by dzieci były aktywne na różnych polach, by od małego „były w grze” i „nie zostawały w tyle”. Czy tędy droga? Ważne, by nie zapętlić się w tym wyścigu szczurów i w pędzie codzienności znaleźć czas na bycie ze sobą, na wspólne oglądanie filmu, rodzinne gotowanie, gry i zabawy… Czyli po prostu – na bycie wspólnotą i jednoczesne uczenie się rozumienia siebie i innych.

 

– Wychowanie dzieci to odpowiedzialne i niełatwe zadanie. Staramy się jako rodzice zapewnić dzieciom takie dzieciństwo, które odpowiednio ukształtuje ich charaktery. Proces ten rozpoczyna się już we wczesnym dzieciństwie, już wtedy trzeba uczyć odpowiedzialności i systematyczności, szacunku i tolerancji. Wychodźmy naprzeciw ich naturalnym potrzebom – aktywności i ciekawości – przekonuje Jolanta Matlęga, mama 15-letniej Natalii. – Dziecko musi wiedzieć, że zawsze jest ktoś, z kim może porozmawiać, podzielić się sukcesami, ale też porażkami czy zwrócić o pomoc. Chcieliśmy przekonać nasze córki, że czas wolny można spędzić w ciekawy sposób, nie tylko w wirtualnej rzeczywistości – nasza rozmówczyni zdradza swój przepis na sukces.

 

A tata Karola dodaje z przekonaniem:

 

 –Trzeba z dzieckiem rozmawiać, tak po prostu, o wszystkim – choć często to prawdziwe wyzwanie!– przyznaje Michał Kacprzak. – A już mistrzostwem byłoby dzielenie czasu na wspólne pasje, które rozwiną obie strony. Bo czas to nie tylko pieniądz, to może być krok do poszukiwania szczęścia – kwituje Michał Kacprzak.

 

Korzystać z możliwości

Niesamowitą motywacją do poszerzania wiedzy dla Joanny Zygadło, uczennicy 3 klasy Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. C. K. Norwida w Garwolinie, był „Mazowiecki program stypendialny dla uczniów szczególnie uzdolnionych – najlepsza inwestycja w człowieka”, z którego korzysta już po raz czwarty.

 

– Dzięki przyznanym środkom finansowym zgromadziłam wartościową literaturę fachową (podręczniki, atlasy), zakupiłam dobrej jakości mikroskop, preparaty mikroskopowe, zestawy doświadczalne, modele biologiczne, dobrej jakości sprzęt komputerowy. Miałam też możliwość uczestniczenia w warsztatach z biologii molekularnej na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie oraz biochemii na Politechnice Warszawskiej – cieszy się stypendystka, która interesuje się biologią. – Mogłam na własne oczy zobaczyć, a nawet samodzielnie pracować przy cytometrze przepływowym (o czym do tej pory miałam tylko okazję czytać), kriostacie, pod komorą laminarną. Wystarczyło też na kurs języka angielskiego, który przybliżył mi fachową terminologię biologiczną i medyczną – zapewnia Joanna.

 

Wtóruje jej Natalia Gielo z Liceum Plastycznego w Mińsku Mazowieckim, stypendystka programu „Mazowsze – stypendia dla uczniów szkół zawodowych”.

 

– Widzę duży postęp w moich pracach, a wszystko za sprawą pomocy naukowych i kursów napędzających do działania. Stypendium dało mi szansę na rozwój i pogłębianie wiedzy, ale też poznawania świata, historii i kultury. Jako uczennica liceum plastycznego część środków wykorzystałam na zakup przyborów artystycznych, kursy rysunkowe i językowe, a resztę na zagraniczny plener malarski – przekonuje utalentowana plastycznie uczennica.

 

Stypendia oferowane przez Samorząd Województwa Mazowieckiego to nie tylko szansa na pieniądze i świetna motywacja do doskonalenia się. To także prestiż i uznanie. Warto skorzystać. Nabory ruszają wkrótce. Wykorzystajmy szansę!

 

[1] Za „Wychowanie dzieci kiedyś i dziś – jakie są różnice?” (źródło: www.51015kids.eu).

 

[2] Timothy D. Walker w swojej książce „Fińskie dzieci uczą się najlepiej. Co możemy zrobić, by nasze dzieci były szczęśliwe, wierzyły w siebie i lubiły szkołę?”, Wydawnictwo Literackie, 2017.

 


Elżbieta Lanc

członek zarządu województwa mazowieckiego

Jako samorząd Mazowsza inwestujemy w młodych ludzi – wspieramy ich rozwój, rozwijamy pasję i pomagamy w procesie edukacji. To bardzo cenne i ważne przedsięwzięcia, bo – jak pokazują minione edycje naszych programów stypendialnych – na Mazowszu mamy wielu zdolnych i ambitnych uczniów z ogromnym potencjałem naukowym. W ubiegłym roku szkolnym przyznaliśmy ponad 480 stypendiów dla uczniów szkół zawodowych. Jeśli chodzi o program dla uczniów szczególnie uzdolnionych – dofinansowanie otrzymało przeszło 470. Gorąco zachęcam do zgłaszania się do tegorocznych edycji naszych programów. Naprawdę warto!  To ważny wkład na dalszej ścieżce rozwoju młodego pokolenia regionu.

 


Marcin Pawlak

zastępca dyrektora Departamentu Edukacji Publicznej i Sportu

w tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, szukamy młodych, zdolnych i kreatywnych osób. Programy stypendialne to dla około 1000 uczniów szansa na stypendium o wartości blisko 5 tys. zł. Warto zaznaczyć, że w razie uzyskania takiej samej liczby punktów w konkursie, preferowani będą m.in. uczniowie z rodzin wielodzietnych czy posiadający orzeczenie o niepełnosprawności. Ponadto chcemy, aby co najmniej 70 proc. stypendystów stanowili uczniowie mieszkający na obszarach wiejskich lub na terenie średnich miast. Pomagamy w ten sposób w wyrównywaniu szans mazowieckiej młodzieży.

 


Konkursy dla stypendystów i nauczycieli–opiekunów stypendystów. Kiedy ruszają konkursy

 

Konkurs na opiekuna stypendysty roku 2018/2019

  • Skierowany do kreatywnych i innowacyjnych opiekunów stypendystów w ramach projektów realizowanych przez samorząd Mazowsza
  • nabór 3–19 czerwca
  • wartość nagrody 3 tys. zł
  • wręczenie nagród laureatom podczas gali we wrześniu 2019 r.
  • regulamin, formularze zgłoszeniowe i szczegóły informacji są dostępne na https://stypendia.oeiizk.waw.pl oraz https://stypendiazawodowe.oeiizk.waw.pl

 

Stypendia dla uczniów szkół podstawowych i ogólnokształcących

  • skorzysta 476 uczniów klas VII, VIII szkół podstawowych lub liceum ogólnokształcącego na Mazowszu
  • dodatkowe punkty dla laureatów lub finalistów konkursów czy olimpiad
  • przy rekrutacji będą brane pod uwagę osiągnięcia edukacyjne
  • stypendia o wartości blisko 5 tys. zł
  • w sumie 2,6 mln zł w dwóch transzach w roku szkolnym 2019/2020        

 

Stypendia dla uczniów szkół zawodowych

  • skorzysta 1036 uczniów (w poprzedniej edycji – 482 stypendystów, każdy po 5 tys. zł)
  • wsparcie na: zakup literatury fachowej, udział w dodatkowych zajęciach pozaszkolnych, kursach językowych, konferencjach, seminariach, warsztatach, a także na zakup pomocy dydaktycznych i sprzętu (komputery, oprogramowanie, aparat fotograficzny, kamera itp.)

Nabory w ramach projektów „Mazowiecki program stypendialny dla uczniów szczególnie uzdolnionych – najlepsza inwestycja w człowieka” oraz „Mazowsze – stypendia dla uczniów szkół zawodowych” będą uruchomione wkrótce. Zachęcamy do śledzenia stron dedykowanych konkursom: https://stypendia.oeiizk.waw.pl oraz https://stypendiazawodowe.oeiizk.waw.pl, a także serwisów www.mazovia.pl i www.mscdn.pl .

Liczba wyświetleń: 433

powrót

Szanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.