Czy da się w pojedynkę działać na współczesnym rynku kosmicznym? Kto pomoże utrzymywać lub niwelować przewagę? Na te pytania znajdziemy odpowiedzi w opracowywanej Strategii Kosmicznej dla Europy.

W prace nad jej przygotowaniem włączył się m.in. Europejski Komitet Regionów. Autorem jednej z opinii odnoszących się do polityk kosmicznych i satelitarnych jest marszałek Adam Struzik. Członkowie KR opracowali kolejną, w której wezwali Komisję, Parlament Europejski i Radę do dyskusji na temat strategii oraz zacieśnienia współpracy. Poparli też opracowanie i wdrożenie kompleksowego europejskiego programu kosmicznego.

Rozwiązania dla wszystkich

Regiony europejskie odgrywają szczególną rolę w tworzeniu i rozwoju nowych aplikacji i usług opartych o techniki satelitarne, ponieważ są zarazem dostarczycielami danych, jak i użytkownikami końcowymi. Dynamicznie rozwija się światowy rynek aplikacji opartych na zobrazowaniach, nawigacji i łączności satelitarnej. Stosuje się je w wielu dziedzinach życia gospodarczego i społecznego – we wszystkich rodzajach transportu, gospodarce przestrzennej, zarządzaniu kryzysowym... Zdaniem KR polityka kosmiczna przyczynia się do zwiększania zatrudnienia, wzrostu gospodarczego i inwestycyjnego w Europie. To także nowe możliwości w nauce i badaniach. Wielkie przełomy technologiczne prowadzą do olbrzymich zmian w tradycyjnych modelach działalności przemysłowej i biznesowej. Strategia umacnia pozycję Europy jako silnego gracza światowego i jest atutem w obszarze bezpieczeństwa. Daje większą szansę na realizowanie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony oraz innych koncepcji politycznych UE, w wielu obszarach.

W planach…

Unia Europejska w ciągu najbliższych 10–15 lat planuje umieścić na orbicie ponad 30 satelitów w ramach unijnych programów Galileo i Copernicus. Ten ostatni jest systemem dostarczającym dane pochodzące z obserwacji Ziemi. Zapewnia niezawodne i aktualne informacje operacyjne, które pozwalają lepiej reagować w przypadku klęsk żywiołowych (trzęsienia ziemi, pożary lasów czy powodzie), a rolnikom – lepiej zarządzać uprawami. Galileo to europejski system nawigacji satelitarnej, konkurencyjny dla amerykańskiego GPS, którego zadaniem jest dostarczanie wiarygodnych informacji na temat położenia obiektów w czasie i przestrzeni. Województwo mazowieckie to także jeden z założycieli i pełnoprawny członek Sieci Regionów Europejskich Wykorzystujących Technologie Kosmiczne (NEREUS). Ideą projektu jest m.in. korzystanie z osiągnięć kosmicznych wspierających zrównoważony rozwój gospodarczy UE[1].

Doceńmy rodzimy potencjał

Europejski przemysł kosmiczny zatrudnia ponad 230 tys. osób. Szacuje się, że ten sektor gospodarki generuje wartość ponad 50 mld euro i charakteryzuje się dużą dynamiką wzrostu. Europa odpowiada za jedną trzecią produkcji satelitów na świecie. W statystykach świetnie wypada również nasz kraj. Co prawda w kosmos wysłaliśmy tylko jednego Polaka – w 1978 r., ale za to mamy bardzo dobre wyniki, jeśli chodzi o sprzęt biorący udział w misjach badawczych. Pierwsze polskie urządzenia docierały w kosmos na rosyjskich rakietach, satelitach i sondach (już w roku 1970). Polskie przyrządy badały m.in. wiatr słoneczny, skład chemiczny korony słonecznej i atmosfer odległych planet, temperaturę na księżycu Saturna, zmieniającą się jasność gwiazd czy działanie promieniowania kosmicznego na ludzkie ciało. Detektory wyprodukowane przez firmę z Ożarowa Mazowieckiego od 2 lat podróżują po powierzchni Marsa razem z łazikiem Curiosity wysłanym przez NASA. Aparatów naszej konstrukcji – wykorzystujących promienie rentgenowskie do badania Słońca – nie zabraknie też podczas misji Solar Orbiter zaplanowanej na lipiec br.