Z serca Polski nr 7/17
Książki z mazowieckiej półki
2017.06.13 13:30 , aktualizacja: 2017.06.14 11:20
Autor: Urszula Sabak-Gąska, Wprowadzenie: Agnieszka Bogucka
O wychowaniu
Jakie wartości powinniśmy wpajać, wychowując? Dlaczego są one tak ważne i konieczne… w procesie integracji europejskiej?
Odpowiedzi znajdziemy w niewielkiej publikacji Instytutu Papieża Jana Pawła II. Zawiera ona wskazówki dla rodziców i nauczycieli. Uświadamia, jak wielkie znaczenie ma wpajanie systemu wartości poprzez program wychowawczy.
Wychowanie jest procesem, podczas którego młody człowiek powinien się nauczyć, jakimi wartościami trzeba kierować się w codziennym życiu. Pięć podstawowych wyróżnia Jan Paweł II: życie, prawdę, miłość, wolność i sprawiedliwość. Można przyjąć, że na ich podstawie mówi się o innych, bardziej szczegółowych[1].
Wydawnictwo Instytutu przypomina, na czym one polegają, mówi o kulturze ojczystej i europejskiej. Podkreśla, że wzorce te kształtują osobowość człowieka, a co za tym idzie – ponieważ człowiek z natury swej żyje w społeczeństwie – są też fundamentem wspólnot, także zjednoczonej Europy. Współpraca między krajami europejskimi jest możliwa właśnie m.in. dzięki podobnej strukturze kulturowej, filozoficznej i myśli politycznej. „Dziedzictwo duchowe i moralne kultury europejskiej opiera się przecież na niepodzielnych i uniwersalnych wartościach ludzkiej godności, wolności, równości i solidarności. Wspólnotę buduje się na zasadach demokracji i na państwach prawa”[2]. To, co jednoczy kraje Europy, to stały stosunek społeczeństwa do prawa, które podobnie rozpoznaje normy i zasady postępowania.
W bibliografii tej publikacji znajdują się m.in. Konstytucja RP, publikacje MEN o programie wychowawczym szkoły, kodeks rodzinny i opiekuńczy, dokumenty Kościoła katolickiego.
Książkę można zamówić, dzwoniąc pod nr tel.: 22 213 11 90 lub poprzez stronę www.ipjp2.pl .
Straż ogniowa
Jeszcze na początku XX w. gaszenie pożarów wywołanych uderzeniem pioruna uznawano za grzech. Było to bowiem przeciwstawianie się woli boskiej.
Znane były przypadki utrudniania akcji gaśniczej przez ludność wiejską, np. chowania wiader. Historia straży pożarnej (zwanej dawniej ogniową) pokazuje, że nawet tak oczywista dla nas konieczność ratowania życia i dobytku przed pożarem, zakłócona była zabobonami.Ówcześnie skutecznym środkiem chroniącym przed uderzeniami pioruna miała być… hodowla gołębi, ponieważ ptak ten jest symbolem Ducha Świętego[3]. Ochotnicze straże pożarne nie zajmowały się jedynie gaszeniem pożarów. Już od początku swojego istnienia angażowały się w życie lokalne. „Jesienią 1917 roku przystąpiono do budowy »szopy strażackiej« wraz z czytelnią i salą widowiskową. (…) Straże pożarne przywiązywały dużą wagę do posiadania własnej orkiestry, odpowiedniego jej wyekwipowania w sprzęt muzyczny i wyszkolenia pod względem muzycznym (…) wypełniały luki, jakie istniały w życiu kulturalnym małych miasteczek i wsi”[4]. W latach 50. sporym zastrzykiem finansowym dla organizacji były potańcówki, które cieszyły się ogromnym powodzeniem. W ich przygotowanie zaangażowane były całe rodziny: dzieci stroiły salę, kobiety przygotowywały posiłki, które sprzedawały podczas zabawy.
W publikacji Muzeum Wsi Radomskiej znajdziemy też relacje i zdjęcia ze współczesnych akcji ratowniczych. Jest to wartościowy zbiór informacji o dziejach nie tylko Przysuchy, ale też rozwoju mentalności i kultury społeczności. Publikację można zakupić w siedzibie muzeum lub za pośrednictwem strony internetowej www.muzeum-radom.pl .
[1] „Wprowadzenie do programu wychowawczego opartego na wartościach”, red. ks. prof. UKSW dr hab. Zdzisław Struzik, Instytut Papieża Jana Pawła II, Warszawa 2017, s. 11.
[2] Tamże, s. 5.
[3] Agnieszka Zarychta-Wójcicka, Dominika Lefek, „100-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Przysusze”, Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu 2017, s. 8.
[4] Tamże, s. 22.
Liczba wyświetleń: 104
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.