27 lutego 2006 roku w Teatrze Polskim w Warszawie odbyła się premiera „Księżniczki Czardasza” Emmericha Kalmana, wystawionej przez Mazowiecki Teatr Muzyczny „Operetka”.

Druga premiera Mazowieckiego Teatru Muzycznego „Operetka” została powitana przez publiczność gorącymi brawami. Sala Teatru Polskiego pękała w szwach. Na widowni zasiedli licznie zgromadzeni przedstawiciele samorządu Województwa Mazowieckiego, świata kultury, polityki i biznesu.

„Księżniczka Czardasza” to muzyczna opowieść o miłości arystokraty Erwina i artystki kabaretowej Sylvii, gwiazdy kabaretu "Orpheum". Ta klasyczna operetka jest jedną z najczęściej wystawianych na światowych scenach muzycznych. Węgier Emmerich Kalman skomponował ją w 1915 roku, połączył w niej czar wiedeńskich salonów i teatrzyków varietes.

- Udało mi się namówić do wyreżyserowania spektaklu Martę Meszaros, znakomitą reżyserkę filmową, zdobywczynię wielu prestiżowych nagród. W dobie przekazu telewizyjnego jej wrażliwość przestrzenna, wyczucie „pierwszego i drugiego planu” mówiąc językiem filmowym, gry świateł, nadają przedstawieniu sprzed stulecia nowy wymiar – zdradza tajemnice dobrej kuchni reżyserskiej, dyrektor naczelny i artystyczny mazowieckiej „Operetki”, Włodzimierz Izban.

Meszaros potrafiła zapełnić scenę nie tylko śpiewakami i tancerzami, ale również scenkami filmowymi. Dodatkowe reflektory, aranżacja uzupełniających scenek, w tym pary tańczącej niczym na wiedeńskiej pozytywce – to zasługa węgierskiej mistrzyni kina. Partie taneczne, z ognistym czardaszem, przeplatanym wytwornymi walcami wiedeńskimi, wypadły znakomicie w choreografii Zofii Rudnickiej. Madziarscy hajducy sypali iskry spod butów, choć męska część widowni zdecydowanie śledziła wdzięki i zalotne figury zespołu urodziwych tancerek. W głównych rolach obsadzono Mirę Tukalską (Sylwia) i Roberta Cieślę (Edwin). Wyróżniał się tenor Leszek Świdziński (Boni). Sympatyczny, pełen życia, przeplatający partie śpiewane dobrym aktorstwem, a nawet cyrkowymi fikołkami, zaskarbił sobie gorące owacje publiczności. Obok śpiewaków na scenie znalazły się gwiazdy polskiego aktorstwa: Grażyna Szapołowska (Księżna), Bohdan Łazuka (bliźniacy: Alfons i Misza) i Marek Barbasiewicz (Leopold). W roli kompozytora, Emmericha Kalmana, wystąpił Jan Nowicki. Artystom towarzyszyła Orkiestra Mazowieckiego Teatru Muzycznego „Operetka”.

- Chcemy, aby przedstawienie trafiło do szerokiej publiczności na Mazowszu. Wkrótce będą mogli je obejrzeć mieszkańcy Radomia i Ciechanowa – zdradza plany tournee Bożena Żelazowska, wicedyrektor Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego.

Reprezentacyjna sala Teatru Polskiego nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych. Stąd najbliższy występ, 3 marca, będzie miał miejsce w sali Kongresowej PKiN. Bilety można kupić w kasach ZASP-u, Sali Kongresowej i Teatru Polskiego.

Przedstawienie będzie można obejrzeć ponownie w Teatrze Polskim 27 marca br.

Mazowiecki Teatr Muzyczny "Operetka" zainaugurował swoją działalność 17 września 2005 roku, wystawiając „Zemstę Nietoperza” Johanna Straussa. Powołana przez samorząd Województwa Mazowieckiego nowa instytucja kulturalna to jedyny teatr operetkowy w Warszawie i na Mazowszu.