„Osobliwości ludowego instrumentarium muzycznego ze zbiorów Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu” – to wystawa, która odwiedza województwa rozsławiając Mazowsze. Instytucja jest jedną z placówek kulturalnych Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Gości, którzy we wtorek, 16 września przyszli na wernisaż, przywitały dźwięki suki biłgorajskiej oraz bębenka. Był to tzw. garnitur muzykancki (Podróżniak zdziłowicki, Polka prztykana, Oberek), który zagrali Katarzyna Zedel (suka biłgorajska) oraz Mateusz Borny (bębenek).

Działalność i historię Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu przybliżyła dyrektor placówki dr Aneta Oborny. - Wyjątkowość i unikatowość zbiorów, ich liczebność oraz historyczne pierwszeństwo to siła szydłowieckiego muzeum, doceniana przez polskie instytucje – podkreślała.

Eksponowane zbiory w Lublinie ukazują twórczą pasję oraz fantazję budowniczych instrumentów. Zwiedzający zwrócili szczególną uwagę na prezentowane skrzypce – każdy ich egzemplarz różnił się od siebie. Zachwycały rzeźbione główki odbiegające od tradycyjnych form, tzw. ślimaków. Intrygował metalowy dźwięcznik przytwierdzony do pudła rezonansowego unikatowego instrumentu skrzypcowego. Uśmiechy na twarzach wywoływał burczybas i diabelskie skrzypce w swych oryginalnych formach. Wystawa spotkała się z żywym zainteresowaniem gości. Można ją oglądać do końca listopada.

W roku Oskara Kolberga to już trzecia wystawa przygotowana przez szydłowieckie Muzeum poza siedzibą – Zamkiem Szydłowieckich i Radziwiłłów. Wcześniej ekspozycje można było podziwiać w Muzeum w Bielsku Podlaskim/oddziale Muzeum Podlaskiego w Białymstoku oraz w muzeum Okręgowym w Nowym Sączu. Instrumenty placówki eksponowane były także w Muzeum Narodowym w Kielcach, Zamku w Choroszczy/oddział Muzeum Podlaskiego. Do listopada pokazywane są w Muzeum Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli oraz w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku.