Z regionu
Mecz z jajem
2011.04.12 13:45 , aktualizacja: 2012.03.01 09:48
Autor: Barbara Chmielewska, Delegatura Ciechanów, Wprowadzenie: Monika Guzowska
- fot. Barbara Chmielewska
- fot. Barbara Chmielewska
- fot. Barbara Chmielewska
- fot. Barbara Chmielewska
- fot. Barbara Chmielewska
- fot. Barbara Chmielewska
- fot. Barbara Chmielewska
Słuchacze Kolegium Nauczycielskiego w Ciechanowie, w porozumieniu z miejscowym Bankiem Żywności, postanowili włączyć się w działalność charytatywną na rzecz osób potrzebujących pomocy. Przeprowadzili zbiórkę żywności przed zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi.
Żywność była zbierana od 4 do 11 kwietnia br. we wszystkich ciechanowskich szkołach. W ostatnim dniu zbiórki, w hali sportowej MOSiR w Ciechanowie odbył się mecz rozegrany między zespołami lokalnych polityków i przedsiębiorców pn. „Mecz z jajem”. Honorowy patronat nad imprezą objął Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik.
Wejściówką na mecz był dar żywnościowy, który widzowie i rozgrywający przekazywali tuż przy wejściu. Jedna z drużyn wystąpiła w czarnych koszulkach z napisem „Nie marnuj żywności”, druga w pomarańczowych z logo Banku Żywności. Widowisko uatrakcyjniły występy artystyczne dzieci i młodzieży. Zakończona akcja miała na celu udzielenie wsparcia materialnego najuboższym w okresie przedświątecznym i uwrażliwienie młodzieży na potrzeby innych ludzi.
W meczu zagrały drużyny ciechanowskich VIP-ów. W ich składzie znaleźli się przedstawiciele zarówno sceny politycznej, jak i biznesmeni. Na boisku pojawili się m.in. Andrzej Kamasa dyrektor Delegatury UMWM w Ciechanowie. Pracownicy delegatury również czynnie włączyli się w akcję, przynosząc produkty żywnościowe. Miejmy nadzieję, że mecz na stałe wpisze się w kalendarz ciechanowskich imprez.
Liczba wyświetleń: 929
powrótSzanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.