Wyroby piekarnicze i cukiernicze

Fafernuchy

2010.07.16 15:05 , aktualizacja: 2018.07.09 11:55

Autor: Iwona Dybowska, Wprowadzenie: Iwona Dybowska

Fafernuchy archiwum UMWM

Puszcza Biała to określenie południowego regionu Kurpiowszczyzny. Nazwę swoją zawdzięcza białym kulkom wełnianki porastającej gęsto niedostępne bagna, otaczające wsie puszczańskie. Gospodarstwa puszczańskie były w dużej mierze samowystarczalne. W domu robiono narzędzia, sprzęty, drobne przedmioty domowego użytku, odzież. Najpierw dla siebie, a potem i na sprzedaż, bo ziemie były marne, a gospodarstwa niewielkie. Jak pisał Ludwik Krzywicki – „Jest to jedyny odłam spośród naszego ludu, który umiłował, że tak powiem robić i układać własnoręcznie swoją historię”.

 

Żywność u Kurpiów była skromna, a nawet uboga. Środki żywnościowe czerpali głównie z własnego gospodarstwa. Jak pisze Maria Żywirska w swojej książce „Puszcza Biała, jej dzieje i kultura” : „Przygotowaniem jadła zajmowały się zawsze kobiety. Jednak w domach, gdzie była liczna rodzina, a mało kobiet, pomagali w tym także mężczyźni.(…) Codzienne przygotowanie jadła, z uwagi na niezwykle pracowity dzień kobiety na Puszczy, zwłaszcza w okresie pilnych robót na polu, odbywało się bardzo pośpiesznie, bez specjalnych starań. Zazwyczaj gotowano je jednocześnie z kartoflami dla trzody chlewnej lub piciem dla bydła”.

 

Kurpie Białe do swoich korzeni przywiązywali i przywiązują nadal bardzo dużą wagę, i do dnia dzisiejszego pieczołowicie kultywują kurpiowską kulturę ludową. Fafernuchy pieczone na terenie Puszczy Białej sięgają tradycją do dawnych czasów. Sztuka wypieku fafernuchów jest pielęgnowana i przekazywana tradycyjnie z pokolenia na pokolenie, z matki na córkę.

„Na Nowy Rok w każdym domu pieczono fafernuchy (…). Jak sugeruje nazwa, fafernuchy musiały przyjść na Puszczę z zachodu (Pfefferkűchen). Jednocześnie miód jako niezbędny składników fafernuchów wskazywałby na pokrewieństwo z ciastem piernikowym.(…) Przygotowywano je w sposób następujący : z mąki pszennej z dodatkiem wody, miodu, paru całych jaj oraz dość znacznej ilości pieprzu zagniatano twarde ciasto i długo wyrabiano. Z wyrobionego ciasta formowano wałki grubości kiełbasy i krajano na ukośne ciasteczka. Fafernuchy musiały być pierne, tego wymagała tradycja” (Maria Żywirska „Puszcza Biała, jej dzieje i kultura” , Warszawa 1973 r.).

 

O fafernuchach pisze również Marian Kalinowski – doktor nauk humanistycznych, pedagog, socjolog, politolog – wieloletni nauczyciel, członek wielu stowarzyszeń. W swojej książce pt. „Wspomnienia wieloletniego nauczyciela” wspomina swoje strony rodzinne, tradycje i obyczaje : „Dziewczęta na Nowy Rok piekły powszechnie „fafernuchy”, jakby orzechy ze słodkiego ciasta. Do mąki dodawano zapachów i nieco pieprzu oraz miodu. (…) Fafernuchami częstowała się młodzież nawzajem, oraz grała na „cet” i „lich” ; cet oznaczał do pary, a lich – nie do pary. Starzy w fafernuchy nie grali, bo by na pewno resztę zębów sobie nimi połamali. Całe towarzystwo brało udział w tych grach”.

 

 

Witkowska Halina

Lemany 12

07-214 Zatory

tel.29 7417115

Artykuły powiązane

Liczba wyświetleń: 835

powrót

Szanowni Państwo, jeżeli opublikowany artykuł nie jest prawidłowo odczytany przez czytnik ekranu, prosimy o przesłanie uwag do artykułu wraz z podaniem linka do informacji, której dotyczy pytanie. Postaramy się udostępnić bardziej czytelny plik.